Na swojej oficjalnej stronie internetowej Justyna pożegnała się z fanami na początku lipca. Napisała: "(...) Zmykam z moimi kochanymi mężczyznami na wakacje". Jak postanowiła, tak zrobiła. Zabrała męża Macieja Myszkowskiego (35 l.) oraz synów - Leona (8 l.) i Stanisława (3 l.) - na zasłużony urlop.
Szczęśliwa rodzina "zacumowała" w 5-gwiazdkowym hotelu Joy Kiris World w kurorcie Kiris na Tureckiej Riwierze. Dwutygodniowy pobyt kosztuje w nim prawie 6 tys. zł od osoby. Hotel położony jest przy urokliwej plaży. Okolica jest cudowna, a warunki na wypoczynek przewspaniałe. Temperatura powietrza sięga tu 33 stopni, a wody aż 25 st. C.
Nie należy się więc dziwić, że Justyna poczuła się tu jak w raju. I to w dosłownym tego słowa znaczeniu! Zrzuciła wszystko, co przysłaniało jej piękne ciało. Piosenkarka pływała, wylegiwała się na plaży, wyginała ponętne ciało. - Często chodziła na kameralną plażę. Czuła się tam bardzo swobodnie - powiedział nam wypoczywający w tym samym kurorcie turysta.
Justyna wróci dziś do kraju pięknie opalona. I bardzo zrelaksowana, by dalej rozpieszczać nas swoim głosem.
Więcej wakacyjnych zdjęć Justyny Steczkowskiej w dzisiejszym wydaniu Super Expressu.