11-latek rozczulił jurorów "The Voice Kids". Cleo poczuła matczyną miłość

Jedenastoletni Paweł Madzia, trafił do drużyny Cleo, w kolejnym odcinku przesłuchań w ciemno "The Voice Kids". Hobbystycznie skleja modele samolotów. Oprócz samolotów skleja również utwory! Paweł śpiewa, gra na fortepianie i komponuje piosenki. Natchnienie często przychodzi do niego w nocy, tuż przed snem. Marzy o tym, aby zostać znanym kompozytorem. Czy jego pragnienie ma szansę się urzeczywistnić? Chłopiec oczarował Cleo swoją wrażliwością. Wykonał utwór duetu Kayah&Zbigniew Wodecki. Jurorów zaintrygował początek jego wykonania, ponieważ chłopiec zaczął śpiewać w nieznanym języku! Po jakiemu to jest? - zapytał zdziwiony Baron. Paweł wyjaśnił, że to nie był żaden język, a zwykłe nucenie do melodii. Wyjawił, że był to sposób Zbigniewa Wodeckiego na zapamiętanie utworu. Cleo uznała to za uroczy gest. Poprosiła swojego podopiecznego o zaśpiewanie czegoś dla swojej mamy, która wspierała syna zza kulis. Paweł wykonał utwór, który specjalnie dla niej skomponował. To było najsłodsze wykonanie w historii programu! Cleo: - Za to kocham ten program. Jeszcze nie posiadam dzieci, ale gdy spojrzałam tej mamie w oczy, to pomyślałam jakie to szczęście. Dawid Kwiatkowski wyznał, że gdy słuchał uczestnika, to pomyślał o tym, jak kocha swoją matkę.