W latach 80. marzyła o nim każda dziewczyna. By tylko dla niej lider Papa Dance zaśpiewał „Ona była inna...”. Ale on wybrał piękną Ormiankę o imieniu Diana, z którą się ożenił. Małżeństwo, niestety, nie przetrwało. Diana opuściła Pawła, wyjechała uczyć się do Berlina. Małżonkowie nie widywali się całymi miesiącami. W końcu Paweł zdecydował się na rozwód. Także dlatego, żeby niegdyś ukochanej nie komplikować życia.
Starał się zapomnieć o nieudanym uczuciu. Zarzekał się nawet, że już nigdy nie odda nikomu swego serca. A jednak stało się inaczej! Paweł zakochał się w pięknej blondynce. A ona przyrzekła mu za to dozgonną miłość...