To była już 68. miesięcznica upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej. Odbywają się one co miesiąc od kwietnia 2010 roku. Każdego 10. dnia miesiąca w Warszawie. Tym razem odbyła się ona w asyście Wojska Polskiego. Taką decyzję podjął Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej. Miało być uroczyście. Jednak tłum ludzi obecnych pod Pałacem Prezydenckim w pewnym momencie zaatakował reportera TVP, który relacjonował wydarzenie na żywo. - Pan nie ma prawa pod tym pałacem stać. - krzyczy jedna z kobiet i wyrywa mu z ucha słuchawkę. Dochodzi do przepychanek. - Nie nagrywajcie! Idźcie stąd! Już was nie ma! - krzyczała starsza kobieta. Taka reakcja osób zgromadzonych na obchodach uniemożliwiła reporterowi kontynuację relacji na żywo. Jak podała TVP Info na szczęście dziennikarzowi nic się nie stało.

i
ATAK na reportera TVP pod Pałacem Prezydenckim
2015-12-11
9:12
Podczas wczorajszej miesięcznicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej reporter TVP został zaatakowany przez tłum obecny na obchodach. To uniemożliwiło dziennikarzowi prowadzenie relacji na żywo z wydarzenia. - Pan nie ma prawa pod tym pałace stać! - krzyczy jedna z kobiet wyrywając reporterowi słuchawkę w ucha.