Do tragedii doszło w nocy z wtorku na środę (5/6 kwietnia) około godziny 2:30 w województwie lubuskim. Na drodze między Rzeckiem a Choszcznem kierujący samochodem osobowym marki Seat Ibiza z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem. Siła tego uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na dwie części - jedna zatrzymała się na drzewie, zaś druga spadła ze skarpy - podał portal gazetalubuska.pl. W wypadku zginęło trzech młodych mężczyzn. Wiadomo, że dwóch z nich, w wieku 26 o 27 lat to mieszkańcy gminy Rzecz. Wciąż nie ustalono jeszcze tożsamości trzeciego. Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmuje się policja. Nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy. Wyjaśni to sekcja zwłok.
Zobacz: 54-latek wjechał na rowerze prosto pod rozpędzony pociąg. Zginął na miejscu