- Dwóm mężczyznom prokurator przedstawił zarzut popełnienie tego czynu wspólnie i w porozumieniu. Do sądu skierowano wnioski o ich tymczasowe aresztowanie. Oprócz tego czterech innych mężczyzn usłyszało zarzuty nieudzielenia pomocy pokrzywdzonej kobiecie w sytuacji kiedy znajdowała się ona w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu - powiedziała "Gazecie Wrocławskiej" Lidia Tkaczyszyn z prokuratury okręgowej z Legnicy. Do gwałtu na kobiecie miało dojść w nocy, z 10 na 11 marca, w miejscowości Biedrzychowa. Przestępstwa miała się dopuścić dwójka Polaków, zaś czwórka Ukraińców nie pomogła krzywdzonej kobiecie. Śledczy nie chcą mówić o szczegółach tej przerażającej sprawy. Wiadomo, że w najbliższych dniach sąd ma zdecydować, czy podejrzani trafią do aresztu.
Czytaj: Od 18 lat siedzi za gwałt i zabójstwo Małgosi. Prokurator: jest niewinny [ZDJĘCIA]