Doniesienia o zawieszeniu potwierdził w rozmowie z Radiem ZET prezes partii Jarosław Kaczyński. - Jadę do siedziby partii, podpiszę akt zawieszenia. Tyle mogę - powiedział Kaczyński.
Kaczyński zdradził, że nie zna sprawy dokładnie, ale wypowiedzi które poznał są "niedopuszczalne". Dodał, że nie może wyrzucić Nicponia z partii od razu, ale zawieszenie jest pierwszym krokiem do postawienia radnego przed sądem partyjnym.
Portal GAZETA.PL jako pierwszy poinformował o publikacjach na blogu Nicponia. Umieszczał on tam wiele kontrowersyjnych wpisów. W jednym z nich zatsanawiał się: "Czy można w Polsce zrobić referendum nad projektem zastrzelenia Tuska i zbierać pod takim projektem podpisy? Żeby zastrzelenie go jak psa było legalne".
Czytaj więcej: Działacz PiS: Czy w Polsce można zrobić REFERENDUM nad projektem ZASTRZELENIA TUSKA?