Ofiara prostytutki: Analna Malinka zrujnowała mi życie

2013-08-19 9:52

Zdzisław K. (30 l.), ofiara Analnej Malinki - prostytutki z Gdyni, która świadomie zarażała klientów poważną chorobą. - Mam HIV. Nie mogę uwierzyć, że ta kobieta celowo zniszczyła mi życie. Przez nią nigdy nie założę rodziny - żali się trzydziestolatek, który za namiętny romans zapłacił najwyższą karę.

Godziła się na seks bez gumki

- W kwietniu koledzy z pracy powiedzieli mi, że w moim bloku pracuje prostytutka, która sprowadza do siebie klientów. Nie miałem wtedy dziewczyny i postanowiłem ją odwiedzić. Mieszkała dwa piętra wyżej w starym wieżowcu w centrum Gdyni. Oferowała seks oralny bez zabezpieczenia i resztę w gumce - opowiada Zdzisław K. (30 l.). Ale on chciał seksu bez prezerwatywy. - Zgodziła się za dopłatą 50 zł. Było mi z nią dobrze, więc odwiedzałem ją kilka razu w miesiącu. Pewnego dnia nie odebrała telefonu i gdzieś się przeniosła - wspomina stały klient Analnej Malinki. Szybko o niej zapomniał.

>>> Analna Malinka zarażała HIV, a sąd ją wypuścił

O HIV dowiedział się z forum

O istnieniu kobiety przypomniał sobie w lipcu.

- Wszedłem na forum erotyczne. Przeczytałem, że prostytutka zaraża swoich klientów HIV. Okazało się, że to Iwona, z którą się spotykałem - wyznaje mężczyzna. Szybko pojechał zrobić badania. - Mój wynik okazał się pozytywny. Do końca życia będę walczył z HIV. Analna Malinka zaraziła mnie śmiercią. Nigdy nie będę miał żony ani dzieci. Przez chwilę uniesień zdechnę w samotności - rozpacza Zdzisław.

Zarażała celowo

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali Iwonę Z. (36 l.) pod koniec lipca. Według nieoficjalnych informacji Analna Malinka zaraziła się HIV w 2006 roku. Regularnie się badała, więc od początku wiedziała, że jest nosicielką śmiertelnej choroby. Nie rzuciła jednak seksbiznesu i nadal zarabiała, sprzedając się po promocyjnej cenie 100-130 zł za godzinę.

Chociaż Prokuratura Rejonowa w Gdyni domagała się trzymiesięcznego aresztu dla Iwony Z., której grozi do 5 lat więzienia za świadome narażanie innych osób na zakażenie wirusem HIV, to Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił ten wniosek. - To skandal. Wciąż może swobodnie niszczyć życie innym ludziom. Powinni ją odizolować - mówi Zdzisław K., ofiara Malinki.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki