Na urodzinach posła popijano wino, były kanapki, liczne toasty za dostojnego jubilata. Było miło, atmosfera prawie rodzinna. Ale rozmowy zdominował przede wszystkim jeden temat. Poseł oczekuje bowiem kolejnego potomka. W czwartek razem ze swoją partnerką Dominiką Lis (28 l.) pokazywał gościom USG płodu. Dziecko ma przyjść na świat za około 3 miesiące. Jego mamusia wygląda kwitnąco. - Niestety, nie widać jeszcze, czy to chłopiec, czy dziewczynka - usłyszeliśmy od Rafała Dobrzenieckiego, wieloletniego znajomego Kalisza.
Gratulacjom nie było końca. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza urodzinowa odbywała się w samym centrum miasta, w lokalu, w którym mieści się biuro poselskie Ryszarda Kalisza. Na jego prowadzenie poseł lewicy otrzymuje miesięcznie 12 150 zł. Czy impreza była za pieniądze podatników? - Urodziny były robione z prywatnych środków posła Ryszarda Kalisza - zapewnił nas Dobrzeniecki. Sam Kalisz nie chciał w piątek z nami rozmawiać o tej sprawie.
Przypomnijmy, że ponad rok temu przyszedł na świat Ignacy Kalisz. W grudniu tuż przed świętami mama chłopca wyrzuciła ze swojego domu wszystkie rzeczy Ryszarda Kalisza. - Zamiast zajmować się synkiem, wolał spotykać się z blondynkami - mówili nam ich znajomi. Miejmy nadzieję, że w przypadku drugiego potomka polityk nie będzie miał już takich problemów.
Polecamy: Producent Celebrity Splash liczy na poturbowanych celebrytów
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail