Rynasiewicz: Ten Borowiak ku...s podniesie łapę czy mu przyp...lić?

i

Autor: archiwum se.pl

Rynasiewicz: Ten Borowiak, ku...s, podniesie łapę czy mam mu przyp...lić?

2013-05-13 15:53

To słowa, jakie padły z ust przewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury Zbigniewa Rynasiewicza (50 l.). Co ciekawe, skierowane były pod adresem innego posła Platformy Obywatelskiej, a przewodniczącego z równowagi wytrąciło to, że posłowie ociągają się z podnoszeniem rąk. Teraz przeprasza.

- Nie chcę za dużo mówić. Tych wulgaryzmów nic nie usprawiedliwia. Już mojego kolegę przeprosiłem, przeproszę również wszystkich posłów, bo nie miałem jeszcze takiej okazji. Przeproszę każdego, kto uważa, że to było niestosowne - mówi w rozmowie z Gazeta.pl Rynasiewicz. Same przeprosiny sprawy nie zakończą.

>>> Ewa Kopacz o nagrodach dla Kancelarii Sejmu - nie sa tajne, są przyznawane zgodnie w prawem

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz (57 l.) zapowiedziała bowiem, że sprawę skieruje do Komisji Etyki Poselskiej. - Od lat się z tym nie godzę, mimo że to obserwuję - mówiła na antenie TVN 24. Jak wyjaśniała, za wulgarne słowa Rynasiewicza można ukarać tylko naganą lub upomnieniem.

Kopacz mówiła, że gdyby to ona miała decydować, za nieparlamentarny język posłowie musieliby uiszczać kary finansowe - Kiedy wystąpiłam o to, by można było ukarać posłów za nieetyczne zachowania karą pieniężną, pojawił się sprzeciw. Zapowiedziała jednak, że będzie walczyć o wprowadzenie takiej zmiany do regulaminu Sejmu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają