Ostatni raz Schetyna i Tusk spotakli się na jednym boisku jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Chodziły słuchy, że szef rządu odsunął go na dalszy plan i wykluczył ze swojej drużyny, bo bał się rosnącej w siłę konkurencji. Żaden z polityków nie potwierdził tych informacji, ale było wyraźnie widać znaczne ochłodzenie ich wzajemnych relacji.
We wtorek, 28 lutego, Donald Tusk rozpoczął nowy sezon piłkarski na boisku na Bemowie. Wśród polityków Platformy, z którymi co tydzień premier spotyka się na murawie pojawił się także Grzegorz Schetyna. Były marszałek Sejmu, który po wyborach został tylko przewodniczącym sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych w programie "Jeden na jeden" w tvn24 potwierdził, że wrócił na boisko Tuska. Tłumaczył także, dlaczego nie zagrał w jednej z drużynie z premierem.
- Tak czasami bywa, że skład jest ustalany tak, żeby drużyny były wyrównane. Premier doszedł ciut później, dlatego znalazł się innej drużynie. Z reguły gramy razem - zaznaczył. - Będziemy grać regularnie - dodał były wicepremier.
SCHETYNA znów gra z TUSKIEM w piłkę, ale w przeciwnych drużynach. PREMIER otworzył SEZON PIŁKARSKI
2012-02-29
12:50
Grzegorz Schetyna wrócił do łask! Były marszałek Sejmu, a obecnie człowiek nr 2 w PO wrócił na boisko Donalda Tuska. We wtorek Schetyna znów rozegrał mecz z szefem rządu na boisku na warszawskim Bemowie. Czy to oznacza, że pozycja Schetyny w Platformie znowu się umacnia? Trudno ocenić, bo poseł zagrał w przeciwnej drużynie. Zapewnił jednak, że to dopiero początek, bo Tusk właśnie rozpoczął nowy sezon piłkarski. Czy w drużynie premiera znajdzie się miejsce dla Schetyny?