Zdaniem Marka Goliszewskiego, "kasa państwa jest pusta, mamy długi, więc trzeba skądś wziąć pieniądze".
- Realne pieniądze są w OFE. W ZUS-ie są wirtualne, tam nie ma pieniędzy. (...) Skok na kasę szkodliwy dla polskiej gospodarki, ale i dla polskiego państwa. Obywatele i tak mają już małe zaufanie do państwa, przestają mieć zaufanie do instytucji państwowych i wyjeżdżają z naszego kraju. To jest bardzo poważny problem - powiedział szef BCC w "TVN24".
>>> Polacy drżą o emerytury! Czy emerytury będą niższe? Jakie zmiany wprowadzi rząd Tuska?
Z tego, co powiedział Donald Tusk o propozycji zmian w systemie emerytalnym, wynika, że część obligacyjna zasobów OFE zostanie przeniesiona do ZUS-u. Przyszli emeryci będą mieć wybór, czy chcą oszczędzać w funduszach, czy też z tego rezygnują. Obywatele będą mogli dokonywać wyboru, czy chcą, by ich składki emerytalne trafiały do ZUS-u, czy do OFE. Do OFE wpływałaby składka w wysokości 2,92 procenta.