Po decyzji Sądu Najwyższego PKW dała mu kolejne 7 dni na uzupełnienie dokumentów i podpisów. Ale blogerzy chcą przesunięcia terminu wyborów.
- Kodeks wyborczy mówi, że nieprzekraczalny termin zgłoszenia list minął 30 sierpnia. Widać, że prawo jest do niczego - mówi Paweł Pietkun, pełnomocnik feralnego komitetu. - Będziemy wnioskowali o przesunięcie terminu - zapowiada. Problemu nie widzi szef Krajowego Biura Wyborczego. - Termin wyborów nie jest zagrożony - zarzeka się Kazimierz Wojciech Czaplicki.