Do Departamentu Sprawiedliwości USA wysłano właśnie prośbę o sprawdzenie, czy istnieją naukowe i techniczne możliwości wygenerowania sztucznej mgły - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Wniosek wysłano w poniedziałek. Prokuratura wojskowa nie chce na razie ujawnić jego dokładnej treści.
- To bardzo dziwna informacja. Rozumiem, że śledczy sprawdzają wszystkie wątki, ale dlaczego akurat zwrócili się do Amerykanów? Europa ma równie dobrych specjalistów. Nawet w Polsce każdy przeciętny ekspert wie, że aby wytworzyć sztuczną mgłę, niezbędne byłyby ogromnych rozmiarów urządzenia, umieszczone bardzo blisko lotniska - tłumaczy Wojciech Łuczak z miesięcznika "Raport".