Wsparcie drugiego silnika o napięciu 48 V umożliwia m.in. dostarczenie do silnika dodatkowych 50 Nm, jazdę przy wyłączonym silniku spalinowym, odzyskiwanie energii przy hamowaniu oraz wspomaganie silnika poprzez elektryczne zwiększanie mocy.

Ponadto rozrusznik wspiera silnik spalinowy podczas włączania i wyłączania, czyniąc je szybszym i łagodniejszym. Umieszczony pod przednim fotelem pasażera akumulator o pojemności 0,6 kWh w całości ładowany jest energią odzyskiwaną z hamowania. Może on również zasilać akumulator rozruchowy 12 V za pomocą przetwornika prądu stałego.

Nowa Skoda Octavia e-TEC jest aktualnie dostępna z benzynowym silnikiem 1.0 TSI o mocy 110 KM i 7-biegową przekładnią DSG.

Ekonomiczny wariant występuje zarówno w wersji nadwozia Liftback oraz Combi w wersji wyposażenia Ambition. W grudniu 2020 r. na polski rynek trafi także Octavia e-TEC z mocniejszym motorem 1.5 TSI.

Ceny nowej wersji startują od 96 700 zł za egzemplarz w nadwoziu Liftback.

Za Skodę Octavię e-TEC Combi będzie trzeba zapłacić co najmniej 100 650 zł.

O bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów w nowej Skodzie Octavii e-TEC dbają dostępne w standardzie czołowe oraz boczne poduszki powietrzne i kurtyny z przodu, hamulec antykolizyjny, funkcja wykrywania zmęczenia kierowcy asystent pasa ruchu oraz kontrola odstępu z funkcją awaryjnego hamowania. Ponadto nowa wersja już w standardzie oferuje przednie światła przeciwmgłowe LED z funkcją doświetlania zakrętów, a także czujnik zmierzchu i deszczu.

Nowa jednostka e-TEC pod maską Skody Octavii.

Wnętrze czeskiego kompakta nie uległo zmianie.

Korzystanie z dużego ekranu multimediów w Skodzie Octavii czwartej generacji wymaga przyzwyczajenia.

Wirtualne zegary są przejrzyste i można konfigurować ich wygląd.

Wyświetlane treści są w zupełności uzależnione od potrzeb kierowcy.