Tragiczny wypadek w Małopolsce. W nocy we wsi Frydrychowice samochód, którym jechała czwórka nastolatków zjechał nagle z drogi, przebił drewnianą barierkę na mostku i wpadł do potoku Frydrychówka. Z wraku auta, które przewróciło się na dach wydostał się tylko jeden chłopak. Pozostała trójka zginęła. Ciała dwóch dziewczyn porwał nurt niewielkiej rzeki.