Oprócz tego, sąd może odebrać Wojewódzkiemu uprawnienia do kierowania pojazdami, choć wszystkie te konsekwencje wydają się być mało prawdopodobne. Musiałby bowiem pojawić się dowód na to, że Kuba Wojewódzki prowadził Ferrari, a na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że był jedynie jego pasażerem.