Gdybym był bogaty, to bym jeździł tramwajem, gdyby znudził mi się mój lexus. Bo taki lexus to dla bogacza nuda, a w tramwaju to masaż łokciami zrobią i w ogóle jakaś adrenalina jest. Kolega który wymyślił powyższe zdanie został wysłany na urlop, a my zajmiemy się pracą. W końcu jutro najsmutniejszy dzień w roku, czyli koniec wakacji. My żegnamy letnią labę mocnym akordem, czyli Lexusem LS 430.