Duży facet potrzebuje dużego wozu. Marcin Prokop ze względu na wzrost mierzący ponad 2 metry, nie zmieści się do każdego auta. Z tego powodu prowadzący poranny program DDTVN wybiera duże samochody, a najbliższa jest mu motoryzacja amerykańska. W końcu to Amerykanie cierpiący na manię wielkości słyną z produkcji najpotężniejszych wozów. Prezenter ostatnio sprawił sobie zabawkę zza wielkiej wody, do której mieści się bez problemu. Mowa o grzmiącym muscle carze, napędzanym potężną jednostką 6.4 V8 SRT HEMI o mocy 492 koni mechanicznych.