Fiatowska konstrukcja znalazła zastosowanie w wielu modelach i doczekała się również mocniejszych wersji.
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Hybrydy Toyoty
Hybrydowy układ z benzynową jednostką 1.8 to niemal gwarancja bezawaryjności.
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
2.0 TSI po modernizacji
Silnik EA888 borykał się z problemami, ale jego najnowsza, poprawiona wersja zasługuje na docenienie. Jest dynamiczna, oszczędna i nie generuje większych kosztów.
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Renault - 1.2 TCe
1.2 TCe to silnik z ery downsizingu. Trwałość? Lepsza niż w niejednej wolnossącej konstrukcji!
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
2.0 TSI
Niemiecki silnik w pierwszych wersjach charakteryzował się zwiększonym poborem oleju. Problem ten udało się wyeliminować.
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Opel - 1.4 Turbo
Popularny, niedrogi w serwisowaniu i świetnie dogadujący się z LPG. Taki jest oplowski silnik 1.4 Turbo.
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Fiat 1.4 T-Jet
Jednostka najczęściej występowała w wersji 120-konnej. Przyjemnie brzmi i ma spory moment obrotowy!
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Silnik 2.0 TSI
Volkswagenowskie TSI nie mają historii, która wskazywałaby na ich niezawodność. Najnowsza wersja jednostki dość dobrze znosi jednak trudy eksploatacji.
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Renault - F4Rt
Turbodoładowana dwulitrówka ma wręcz legendarną trwałość. Francuskie silniki często cechowały się ponadprzeciętną bezawaryjnością
Źródło: SE/materiały prasowe
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Volvo - 2.4 R5
Pięć cylindrów i pojemność 2.4 to gwarancja "pancerności". To jeden z ostatnich takich silników w gamie szwedzkiej marki.