Opel Astra L (2022)
Ostre linie, charakterystyczne przetłoczenia i stylistyczne smaczki. Nie brzmi, jak opis Opla Astry, ale w przypadku nowej generacji właśnie tak jest. Wystarczy w nim usiąść, by poczuć, że z poprzednikiem nie łączy go prawie nic. W czasie jazdy przychodzi czas na kolejne zaskoczenia. Czy nowy Opel Astra pozamiata w segmencie aut kompaktowych?
Opel Astra 2022
Gdy nowy Opel Astra ujrzał światło dzienne, jasne było że generacja oznaczona literą "L" zrywa z dotychczasowym podejściem. Design jest śmiały i choć linie pozostały raczej proste, nie można mówić o tym, że samochód jest nijaki. Wyrazista przednia część, sporo stylistycznych smaczków i pokrewieństwo z Peugeotem 308 sprawiły, że nowy niemiecko-francuski kompakt mocno różni się od poprzednika.
Opel Astra 2022
Pierwsze jazdy w Portugalii dały odpowiedź na to pytanie. Wygląda na to, że Golf ma się czego obawiać. Nowy Opel Astra jeździ co najmniej tak dobrze, jak wygląda. Podczas międzynarodowych testów mieliśmy szansę sprawdzić wszystkie dostępne "na start" wersje silnikowe. Przetestowaliśmy więc 180-konną hybrydę plug-in, diesla z 8-stopniowym automatem i benzynową odmianę z silnikiem 1.2 i ręczną przekładnią. Choć mamy "faworyta", nie widzimy tu złego wyboru. Ale po kolei...
Opel Astra - hybryda, benzyna czy diesel?
Jeśli przeszkadzają Ci trzy cylindry, ale zależy ci na silniku benzynowym, hybryda plug-in jest jedynym wyborem. 180-konna Astra gwarantuje niezłe osiągi (7,6 s do setki i 135 km/h na silniku elektrycznym), a na prądzie przejedzie około 50-60 km. Podobnie, jak w Peugeocie 308, układ hybrydowy przez większość czasu działa płynnie i co jakiś czas zaskakuje "czkawką" podczas przełączania na silnik spalinowy. Trzeba się również przyzwyczaić do hamowania - pedał hamulca jest tu zestrojony zupełnie inaczej niż w odmianach spalinowych. To cecha wielu aut hybrydowych.
Opel Astra 2022
Która wersja silnikowa najbardziej przypadła nam do gustu? Tradycyjnie już w autach koncernu Stellantis, połączenie diesla 1.5 i 8-stopniowego automatu to wszystko, czego potrzebujecie do spokojnej jazdy na co dzień. Wyjątkowo ekonomiczny silnik i fantastycznie współpracująca z nim skrzynia biegów to tandem, z którym chce się pokonywać kilometry. Warunek jest jeden - nie możecie mieć zbyt ciężkiej nogi. Auto ze 130-konnym dieslem nie jest może wolne, ale nie nazwałbym go również przesadnie dynamicznym. Pod tym względem, lepsze wrażenia zapewnia 130-konna jednostka 1.2. 3-cylindrowy silnik to dobrze znana konstrukcja, która sprawnie napędza Astrę i również pozostaje całkiem ekonomiczna.
Kokpit nowej Astry
Wystarczy zasiąść za kierownicą, by poczuć, że nowa Astra różni się diametralnie nie tylko od swojego poprzednika, ale i od technologicznego krewnego. Celowo nie nazywam Peugeota 308 "bliźniakiem", bo oba samochody naprawdę sporo dzieli. Wnętrze Astry jest świetnie zaplanowane i wykonane z dobrych materiałów. W bogatszych wersjach wyposażenia możemy liczyć na miłą w dotyku skórę i magnezową ramkę ekranów, które otaczają kierowcę w dość zgrabny sposób. Kokpit wyróżnia się także nową kierownicą (przyjemną, bo nieprzesadnie grubą) i cyfrowymi zegarami, które mogłyby być nieco lepsze. Przydałyby się odrobinę większe możliwości personalizacji, dla tych, którzy lubią ustawić wszystko pod siebie.
Opel Astra - fotele AGR
W każdej wersji wyposażenia możemy liczyć także na wyjątkowo dopracowane fotele. Opel jest z nich dumny i trzeba oddać marce, że ma ku temu powody. Wygodne, dobrze wyprofilowane siedziska łączą się z oparciami, które wzorowo podpierają ciało. Na ich szczycie - miękkie zagłówki. Z chęcią sprawdzimy, jak fotele AGR spisują się w długiej trasie. Po godzinie spędzonej za kierownicą wydają się być jednymi z najlepszych w segmencie.
Opel Astra L - bagażnik
Bagażnik jest nieco mniejszy w wersji hybrydowej. Różnice nie są jednak diametralne.
Opel Astra 2022
Opel Astra 2022
Masa własna hybrydy (1678 kg vs 1341 kg w wersji 1.2 Turbo 130 KM) jest odczuwalna w zakrętach, choć mimo niej nowa Astra prowadzi się pewnie i przewidywalnie. Zwinność nie została osiągnięta kosztem komfortu - Astrą wciąż podróżuje się wygodnie. Na trasie, Opel zaskakuje świetnym wyciszeniem, które jest zasługą akustycznej przedniej szyby (w standardzie) i warstwowych szyb bocznych (dostępnych w droższych wersjach).
Opel Astra 2022
Niezależnie jednak czy mówimy o zegarach, czy o ekranie systemu multimedialnego, cała elektronika wyróżnia się płynnym i przyjemnym działaniem.
Opel Astra 2022
Opel chwali się również sztywnym nadwoziem i dopracowanym układem jezdnym. Jego zestrojenie różni się w zależności od wybranej wersji. Auto w odmianie GS Line ma więc być nieco sztywniejsze. Niezależnie od tego, na którą wersję się zdecydujemy, możemy liczyć na bardzo przyjemne prowadzenie. Nieprzesadnie zaskakuje również fakt, że odmiany spalinowe jeżdżą po prostu lepiej.
Opel Astra 2022
Samochód kosztuje mniej więcej tyle co Golf ósmej generacji. Nowa Astra wydaje się być bardzo mocnym graczem w swoim segmencie. Względem Volkswagena, Astra traci tak naprawdę tylko ilością miejsca na tylnej kanapie. Podobnie, jak w 308, wyższym pasażerom może tu być trochę zbyt ciasno. To jeden z niewielu aspektów, w których nowy Opel zostaje w tyle. Ponownie okazało się, że włączenie Opla do francuskiego koncernu było najlepszym, co spotkało niemiecką markę od wielu lat.