Kierowca Kii Soul podczas próby zgubienia pościgu popełnił szereg wykroczeń. Dopiero po kilku kilometrach zakończył jazdę na poboczu, uderzając w betonowe donice i gubiąc jedno z kół na osi napędowej. Policjanci obezwładnili i zatrzymali kierującego. Kię prowadził 20-latek, który znajdował się pod działaniem alkoholu. Jak czytamy w policyjnym komunikacie, miał w organizmie prawie dwa promile. Co więcej młody mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a auto którym jechał zabrał właścicielowi bez jego zgody.