Inspektorzy ujawnili także, że przedsiębiorca jeździł bez karty kierowcy, gdyż nigdy jej nie wyrobił. Pomimo braku karty do tachografu, urządzenie zapisujące aktywności jazdy w swojej pamięci, zarejestrowało czas pracy. Przedsiębiorca niezatrudniający żadnego pracownika-kierowcy, prowadził ciężarówkę sam. W związku z tym faktem, analiza danych z tachografu wykazała masę naruszeń związanych z odpoczynkami dziennymi i tygodniowymi.