Czy dla wielkiego fana motoryzacji jest coś lepszego od przejażdżki z opuszczonym dachem w słoneczny dzień? Kiedy sezon na kabriolety jest w pełni, a w garażu parkuje auto z rozkładanym dachem, ciężko odmówić sobie przyjemności podróżowania z wiatrem we włosach. Takiej pokusie uległ Robert Lewandowski w dniu swoich 33 urodzin. Wsiadł do zielonego Bentleya wartego 1,5 miliona złotych, założył przeciwsłoneczne okulary, pstryknął pamiątkową fotkę i ruszył przed siebie. Tak świętować swoje urodziny chciałby niejeden facet!