Sławomir Zapała jeździ Audi Q7
Myśleliście, że Sławomir ciśnie swoim czerwonym Golfem w każdą trasę? Musimy Was rozczarować. Artysta na co dzień porusza się autem, które oferuje nieco więcej komfortu i bezpieczeństwa. Nie jest to jednak nówka sztuka.
Sławomir Zapała jeździ Audi Q7
Nastoletni SUV wciąż wygląda całkiem świeżo, a jego utrzymanie nie powinno rujnować portfela. Piosenkarz i aktor już od dłuższego czasu ma w garażu Audi Q7 pierwszej generacji. Auto pochodzi z początków produkcji, a wersję przedliftingową zdradzają m.in. przednie i tylne światła.
Sławomir Zapała jeździ Audi Q7
Dzięki temu, że Audi Sławomira ma oznaczenia na tylnej klapie, wiemy również co pracuje pod maską SUV-a.
Audi Q7 pierwszej generacji
To Audi jest napędzane 3-litrowym dieslem V6. Moc widlastego, wysokoprężnego motoru trafia na wszystkie cztery koła dzięki napędowi quattro i automatycznej skrzyni biegów.
Audi Q7 pierwszej generacji
Obecność napędu na obie osie zdradza również, że jest to najprawdopodobniej wersja 233-konna, pozbawiona filtra DPF. Brak tego wyposażenia zdradza wiek auta - w wersjach sprzed liftingu, filtr cząstek stałych był montowany tylko w ostatnim roku produkcji, w autach z silnikiem o mocy 240 KM.
Audi Q7 pierwszej generacji
Takie Audi Q7, choć wciąż wygodne i świetnie wyposażone w różne elementy podnoszące komfort kierowcy i pasażerów, ma już swoje lata.
Audi Q7 pierwszej generacji
Egzemplarze sprzed liftingu są dziś atrakcyjnie wycenione i choć ceny części zamiennych i serwisu nadal potrafią zaboleć, kupno zadbanego egzemplarza z dieslem pozwoli na stosunkowo niedrogą eksploatację, przynajmniej do czasu pierwszej poważnej awarii.
Audi Q7 pierwszej generacji
Gdy Audi Q7 wyjeżdżało z salonu w latach 2005-2009 (wersja przed liftingiem), należało do bardzo drogich i najbardziej luksusowych aut.
Audi Q7 pierwszej generacji
Dziś, godną uwagi sztukę możemy kupić na rynku wtórnym w granicach 30-35 tysięcy złotych, a ceny importowanych i nieco mniej zadbanych aut osiągnęły już poziom 25-30 tysięcy złotych.