Krystyna Pawłowicz pełni funkcję sędzi Trybunału Konstytucyjnego. Ta rola gwarantuje jej szereg przywilejów, ze służbowym autem włącznie.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Sędzia TK ma służbowy samochód
Pawłowicz nie prowadzi go jednak sama! Wozi ją kierowca, który dba o komfort ex-posłanki Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Krystyna Pawłowicz wsiada do Kii
Krystyna Pawłowicz nie musi się martwić o prowadzenie auta, utrzymywanie go w czystości, ubezpieczanie, czy tankowanie. Słowem - wszystkie te niemałe wydatki nie muszą jej interesować.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Kia Optima
Samochód służbowy Krystyny Pawłowicz to koreańskie auto klasy średniej. Kia Optima cieszyła się na polskim rynku niemałym powodzeniem z uwagi na przyzwoite wyposażenie i atrakcyjną cenę.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Kia Optima - służbowa fura Krystyny Pawłowicz
Optima nie jest już sprzedawana w salonach - rynkową karierę zakończyła w 2020 roku i nie doczekała się bezpośredniego następcy.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Krystyna Pawłowicz wsiada do Kii Optimy
Kia Optima widoczna na zdjęciach to model po faceliftingu, a więc pochodzi z rocznika 2014 lub późniejszego. Można poznać go po innych reflektorach z przodu i węższych lampach tylnych.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Kia Optima
Taki wóz, sprzedawany na polskim rynku, mógł mieć pod maską jeden z trzech silników. W ofercie były benzynowe jednostki 2.0 (o mocy 165 lub 245 KM) oraz wysokoprężny silnik 1.7 CRDi o mocy 136 KM.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Krystyna Pawłowicz ma służbową Kię
Jeśli pod maską Kii pracuje benzynowa jednostka napędowa, auto służbowe Krystyny Pawłowicz z pewnością nie jest zbyt ekonomiczne! Zużycie paliwa w mieście może przekraczać 11 l/100 km, a znając styl jazdy polskich kierowców VIP-ów nie można raczej mówić o oszczędnej jeździe.
Źródło: Piotr Grzybowski/Super Express
Rozwiń
Kia Optima
Dla przeciętnego kierowcy, jazda bez zmartwień i przejmowania się zużyciem paliwa brzmi jak marzenie, zwłaszcza w dobie szalonych cen paliw - Krystyna Pawłowicz może się nią cieszyć na co dzień.