Jedni w autach widzą tylko środek transportu, a drudzy przywiązują się do nich jak do drugiej połówki. Tak było z Sonią Bohosiewicz, która po zajęciu miejsca w nowym kabriolecie z Bawarii, nie chciała z niego wychodzić - dosłownie zakochała się w nim po uszy! Co ją tak urzekło? W tym aucie wszystko przyciąga wzrok!