16-latek na motocyklu uciekał przed policją

i

Autor: Polska Policja 16-latek na motocyklu uciekał przed policją

Dostanie lekcje życia

16-latek na motocyklu uciekał przed policją. Teraz, jego sprawą zajmie się sąd

2022-10-05 10:35

16-latek na motocyklu uciekał przed policją. Młody i gniewny mieszkaniec Koszyc dał popis, za który odpowie teraz przed sądem dla nieletnich. Nastolatek pomylił prawdziwe życie z grą wideo, o czym świadczy sam fakt, że na widok umundurowanych policjantów, zamiast się zatrzymać, dodał gazu i zaczął uciekać. To będzie dla niego lekcja na całe życie.

16-latek na motocyklu uciekał przed policją

Tej przejażdżki młodzieniec z Krzeszyc (woj. lubuskie) niew zapomni przez lata. Gdy w niedzielę (2 października) późnym popołudniem spotkał na swojej drodze policjantów sulęcińskiej drogówki, wykazał się totalnym brakiem rozsądku. Mundurowi na widok motocykla poruszającego się bez tablicy rejestracyjnej niezwłocznie przystąpili do skontrolowania kierowcy. Niestety, 16-latek najwidoczniej miał coś do ukrycia, bowiem sygnały świetlne i dźwiękowe, po prostu zignorował.

Motocyklista o mało nie potrącił dziecięcego wózka

Po dodaniu gazu młodzieniec usiłował zgubić funkcjonariuszy wjeżdżając na pole uprawne, a następnie w teren leśny, gdzie o mały włos nie wjechał w spacerującą z wózkiem dziecięcym rodzinę. W pewnym momencie uciekinier zaczął jechać slalomem pomiędzy drzewami, licząc, że tak zdoła uciec. Na jego nieszczęście, już po chwili funkcjonariusze go schwytali. Powód, a tak właściwie powody zachowania motocyklisty, były jasne.

Teraz, jego sprawą zajmie się sąd

W trakcie kontroli sytuacja młodego motocyklisty tylko się pogorszyła. Po pierwsze miał on 16 lat, więc nie mógł prowadzić jednośladu. Jakby tego było mało, motocykl nie był zarejestrowany i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia. Teraz, za ucieczkę przed mundurowymi i stworzenie zagrożenia w ruchu, młody buntownik odpowie przed sądem dla nieletnich. Postawiono mu także zarzut kierowania jednośladem bez uprawnień i kierowanie motocyklem bez obowiązkowego ubezpieczenia. 

Pirat drogowy w Gliwicach: 31 punktów karnych w dwie minuty