Ciężarówkę należącą do polskiego przedsiębiorcy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali na drodze ekspresowej S7. Kiedy mundurowi podeszli do TIR-a okazało się, że za kierownicą kilkutonowego pojazdu siedzi 17-letni młodzieniec, a na miejscu pasażera jego ojciec.
Sprawdź: 12 wystawionych mandatów za przewóz kombajnu! Ogromne kwoty nałożonych kar
Kontrola wykazała, że nieletni kierowca przewoził artykuły spożywcze, choć nie posiadał żadnych uprawnień do poruszania się po publicznych drogach tak ciężkim pojazdem. Zatrzymany przyznał, że jest w trakcie pierwszego kursu na kategorię „T” i uspokajał funkcjonariuszy mówiąc, że prowadzić pojazd nauczył go jego ojciec.
Zobacz: Pościg za quadem. Policjanci byli zszokowani tym, co znaleźli w kasku kierowcy
Po sprawdzeniu karty kierowcy inspektorzy ujawnili szereg naruszeń norm czasu pracy, m.in. dwanaście przypadków skrócenia wymaganego okresu odpoczynku dziennego, dwa przypadki przekroczenia dziennego czasu prowadzenia pojazdu, siedem przypadków przekroczenia maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu bez przerwy.
Nie przegap: Inspektorzy byli zaskoczeni liczbą nieprawidłowości. Koparka nie pojechała dalej - WIDEO
Za jazdę ciężarówką bez uprawnień młodzieniec został ukarany mandatem karnym. Surowe konsekwencje czekają przedsiębiorcę i osoby zarządzającej transportem, wobec których GITD wszczęto postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar pieniężnych za dopuszczenie do wykonywania przewozów osoby niespełniającej wymagań ustawy o transporcie drogowym oraz naruszenia czasu pracy.