Hyundai oficjalnie zapowiada swoją nowość dzieląc się z mediami pierwszymi szkicami przedstawiającymi zarys samochodu. Jak czytamy w komunikacie prasowym, język projektowania o nazwie Sensuous Sportiness harmonijnie łączy cztery elementy: proporcje, architekturę, styl i technologię.
Testowaliśmy: Hyundai i30 N Project C to limitowany hot-hatch, który marnuje się na publicznych drogach - OPINIA
Auto na opublikowanych obrazkach ma bardzo dynamiczną linię. Typowy dla marki kaskadowy grill rozciąga się na boki auta, co powoduje wrażenie szerszego i niższego nadwozia. Nie da się przegapić wyraźnych przetłoczeń po bokach i uwydatnionych błotników, w które wpasowano ogromne koła. Tył samochodu zwieńczony jest świetlną listwą, która biegnie pod tylną szybą i dodatkowo optycznie poszerza nadwozie. Dach ma kontrastowy czarny kolor i płynnie przechodzi w klapę drzwi bagażnika. Wszystko to prezentuje się świetnie, ale trzeba wziąć poprawkę na fakt, że to tylko rysunki.
Szczątkowa informacja o wnętrzu zdradza, że mamy spodziewać się w nim małej rewolucji. Nowy zestaw wskaźników oraz konsola środkowa będą połączone i wyposażone w dwa ekrany o przekątnej 10,25, co ma nadać wnętrzu większej elegancji i estetyki.
Więcej szczegółów na temat samochodu poznamy już wkrótce. Światowa premiera nowego Hyundaia i20 będzie miała miejsce podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie, który wystartuje 3 marca.