Chorzowscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w środę 26 lutego nad ranem na chorzowskiej estakadzie. Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 21-letni kierowca BMW serii 1 jadący w kierunku Bytomia na skutek jazdy z nadmierną prędkością po śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne.
Sprawdź: 18-latek za kierownicą BMW trenował poślizgi na placu festynowym. Straty naliczono na pokaźną sumę
Następnie samochód staranował stalowy znak drogowy i zawisł pomiędzy jezdniami. W efekcie auto dosłownie złamało się w pół. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Utrudnienia w ruchu trwały blisko dwie godziny.