Do tego wypadku drogowego doszło 1 stycznia około godziny 16:30 niedaleko Przyłęgu. Osobowe Audi zderzyło się z dostawczym Mercedesem. Siła uderzenia była tak duża, że sportowe auto wypadło z jezdni i wylądowało na dachu. Niestety pomimo błyskawicznej interwencji służb, na miejscu zginął 21-letni kierowca Audi. Pasażerka tego samochodu oraz 72-letni kierowca Mercedesa zostali przewiezieni do szpitala. Przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci analizujący materiał dowodowy i prokurator.
Przeczytaj też: Prawo jazdy miał niespełna dwa miesiące. 18-latek długo będzie żałował tej decyzji
Policjanci przypominają o zachowaniu uwagi i czujności za kierownicą. Wielu tragediom na drodze można zapobiec dzięki dostosowaniu prędkości do obowiązujących przepisów i warunków na drodze oraz zachowaniu rozsądku i koncentracji. Szczególnie istotne są to czynniki przy warunkach jakie panują zimą. Mimo, że ta aktualnie nie jest specjalnie surowa, to należy pamiętać, że przez większość doby jest ciemno, a nawierzchnia może być śliska.