Gnał 120 km/h przez miasto i zignorował sygnalizację świetlną

i

Autor: Policja 24-letni pirat na ulicach Wrocławia

24-letni pirat gnał 122 km/h przez miasto. Policjanci musieli to przerwać

2021-10-08 14:16

W Polsce już od kilku lat obowiązują przepisy surowo traktujące kierowców, którzy z premedytacją łamią ograniczenie dopuszczalnej szybkości w terenie zabudowanym. Za przekroczenie prędkości o drugie tyle, zatrzymywane jest prawo jazdy na 3 miesiące. Widmo takiej kary niestety nie działa na wszystkich, a za przykład może posłużyć zdarzenie zarejestrowane przez policjantów z Wrocławia. 24-letni pirat nie miał nic na swoją obronę.

Jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość. Kierowcy nie stosują się do ograniczeń, przesadzają z szybkością na drogach wszystkich kategorii i igrają z losem. Pewien 24-letni kierujący osobówką lekceważąco podszedł do panujących zasad w stolicy Dolnego Śląska. Jadąc ulicą Klecińską we Wrocławiu rozwinął przesadną prędkość. W miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 60 km/h gnał aż 122 km/h. Miał jednak pecha bo w nieoznakowanym radiowozie poruszali się za nim funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, którzy nagrali jego wyczyny. Jakby tego było mało, kierujący nie zastosował się również do sygnalizacji świetlnej, przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym.

24-letni pirat gnał 122 km/h przez miasto

Mundurowi przerwali niebezpieczną jazdę. Zatrzymany mężczyzna nie miał nic na swoją obronę. Policjantom zwyczajnie powiedział, że zakończył pracę i spieszył się do domu. Pośpiech w tym przypadku zakończył się nałożeniem mandatów karnych na łączną kwotę 1000 złotych i dopisaniem do konta kierowcy 16 punktów karnych. Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym kierującemu zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy.