BMW M2 przez cztery lata na rynku odniosło same sukcesy, dlatego debiut wariantu CS (Competition Sport) siłą rzeczy był nieunikniony. Pierwszy ekskluzywny i mocno limitowany model specjalny BMW M GmbH w klasie samochodów kompaktowych premium to nie tylko najmocniejsze M2 w historii, ale również kontynuacja sukcesu modeli BMW M4 CS i sedana BMW M3 CS.
Sprawdź: BMW M2 CS grasuje już po torze Nurburgring
Choć jest to najbardziej wyczynowa wersja, jaką niemieccy inżynierowie potrafią zbudować, pod maską nie zaszło tak wiele zmian, jak mogłoby się wydawać. BMW stawia na niezawodne rozwiązania, dlatego pod maskę BMW M2 CS trafił sześciocylindrowy silnik rzędowy M TwinPower Turbo o pojemności 3-litrów, który generuje moc 450 KM (od 6250 obr./min. i 550 Nm momentu obrotowego (od 5550 obr./min.), czyli o 40 KM więcej niż BMW M2 Competition i aż o 85 KM więcej niż pierwsze M2, które po raz pierwszy zaprezentowano w 2015 roku.
Tak duża różnica objawia się w osiągach, ponieważ nowe M2 CS jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h już w czasie równych 4 sekund (4,2 s. dla skrzyni manualnej). Wariant CS stawia na maksymalne osiągi, dlatego auto zostało domyślnie wyposażone w pakiet M Driver, który podnosi prędkość maksymalną auta do 280 km/h (ograniczona elektronicznie).
Zobacz: To najmocniejsze seryjne BMW. Jak się z nim żyje? BMW M5 Competition - TEST, OPINIA, WIDEO
To jednak nie koniec niespodzianek, ponieważ na standardowym wyposażeniu znajdzie się również 6-stopniowa, manualna skrzynia biegów, adaptacyjny układ jezdny M z trybami Comfort, Sport i Sport+ oraz sportowe hamulce M z czerwonymi zaciskami.
BMW M2 CS opcjonalnie będzie można doposażyć w hamulce węglowo-ceramiczne M, aktywny mechanizm różnicowy M, załączany tryb M Dynamic oraz dwusprzęgłową, 7-stopniową skrzynię M (M DKG).
Dalej dobrze wygląda
BMW M2 CS nie różni się bardzo od swoich słabszych rówieśników. Z zewnątrz to wciąż to samo, dobrze wyglądające dwudrzwiowe coupe. W celu poprawienia aerodynamiki i zredukowania wagi wariant CS otrzymał lekkie 19-calowe kute obręcze kół (Y Spoke) w błyszczącym kolorze czarnym lub opcjonalnie w kolorze matowego złota, które zostały ubrane w opony Michelin Pilot Sport Cup 2.
Przeczytaj: To największe i najprzestronniejsze BMW jakie zbudowano. BMW X7 40i xDrive Steptronic 8 - TEST, OPINIA
Ponadto na karoserii, poza ekskluzywnym lakierem w kolorze niebieskim Misano, znalazło się wiele komponentów wykonanych z włókna węglowego, które nie tylko dobrze wyglądają, ale mają praktyczne zastosowanie. Mowa o takich dodatkach jak splitter przedniego zderzaka, osłony lusterek, dyfuzor tylnego zderzaka czy lotka na klapie bagażnika.
Z lekkich włókien został zbudowany także dach i maska z charakterystycznym centralnym wylotem powietrza zwiększającym docisk i poprawiającym chłodzenie silnika.
Wnętrze auta również całkowicie poświęcono na rzecz najlepszych osiągów. Świadczy o tym obecność lekkich foteli sportowych M z BMW M4 CS o kubełkowym charakterze ze zintegrowanymi zagłówkami i paskami BMW M. Oparcia zostały obszyte skórą Merino i alcantarą z kontrastującym czerwonym stebowaniem.
Przeczytaj także: Na takie BMW serii 3 liczyli fani marki. BMW 320d xDrive (G20) - TEST, OPINIA
W środku kabiny także nie brakuje włókna węglowego, ponieważ projektanci posłużyli się nim wszędzie tam, gdzie było to możliwe. Lista zabiegów odchudzających, które zaszły w BMW M2 CS jest naprawdę długa, jednak producent mimo to nie zamierza się na ten moment pochwalić wagą netto auta.
BMW M2 CS po raz pierwszy zostanie publicznie zaprezentowane podczas Los Angeles Auto Show w listopadzie 2019 roku. Na ten moment wiadomo tylko tyle, że ilość wyprodukowanych egzemplarzy będzie limitowana, a ich cena podstawowa będzie wynosić ok. 95 tys. euro.