63-latek pędził pod prąd autostradą A4! Katastrofa była blisko - WIDEO

2014-07-16 19:55

To prawdziwy cud, że nie doszło do tragedii! 63-letni mężczyzna pędził Skodą Fabią autostradą A4 pod prąd, stwarzając zagrożenie katastrofy w ruchu lądowym! Dopiero po pościgu zatrzymała go policja.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę 13 lipca około godziny 10:00. Mieszkaniec Lubina najprawdopodobniej wjechał omyłkowo pod prąd na autostradę, ale zamiast zawrócić i naprawić swój błąd, postanowił pędzić trasą szybkiego ruchu w kierunku Wrocławia. Kierowcę Skody zatrzymali dopiero policjanci z legnickiej komendy, którzy zauważyli go na autostradzie.

Czytaj też: Chciał przykozaczyć w BMW - jego drift skończył się na płocie - WIDEO

Przez jadący z prędkością 160 km/h pod prąd pojazd, inni uczestnicy ruchu drogowego zmuszani byli do gwałtownych manewrów i zjeżdżania z drogi, by uniknąć zderzenia czołowego. Na szczęście mimo wielu niebezpiecznych momentów nie doszło do tragedii. Mężczyzna po zatrzymaniu nie potrafił powiedzieć, dlaczego doszło do takiej pomyłki. Był trzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku