Okoliczności tragedii w miejscowości Somianka będą wyjaśniać policjanci z Wyszkowa. Kilka dni temu doszło do potrącenia 75-letniej rowerzystki, a sprawcą okazał się być 84-latek kierujący Daewoo Lanosem. Dyżurny, który otrzymał informację o wypadku wysłał na miejsce mundurowych, jednak Ci nie zauważyli ani sprawcy, ani jego pojazdu. 75-latka została przewieziona do szpitala z obrażeniami głowy, a funkcjonariusze znaleźli na drodze tablicę rejestracyjną, która doprowadziła ich do sprawcy wypadku.
Sprawdź: Motocyklista pędził po mieście i był zdziwiony, że inni go nie widzą. Film sam wysłał na policję
Okazało się, że 84-letni mężczyzna chwilę po zdarzeniu został znaleziony martwy we własnym garażu. Nieprzytomnego mieszkańca gminy Somianka znalazła w garażu sąsiadka. Rzecznik policji podzielił się wstępnymi ustaleniami, z których wynika, że po tym jak mężczyzna dojechał do domu i wysiadł z auta, doszło do zatrzymania krążenia. Wykluczono udział osób trzecich.
Sprawę będą badać policjanci i technicy kryminalistyki. Mundurowi przesłuchali już świadków, a dokładne przyczyny zgonu 84-latka będą wyjaśniane podczas sekcji.