Wypadek miał miejsce w Ratułowie Dolnym koło Nowego Targu około godziny 15.00. 9-letni chłopiec poruszający się na quadzie wyjechał z nieutwardzonej drogi podporządkowanej na jezdnię. Z relacji świadków wynika, że dziecko w stanie krytycznym zostało przetransportowane do szpitala w Nowym Targu śmigłowcem LRP.
Sprawdź: Czy dziecko może jeździć na quadzie? Co mówią przepisy
Kierującej Audi A4, pod które wjechał 9-latek oraz dwójce pasażerów w wieku 4 i 10 lat nic się nie stało. Kobieta nie była także pod wpływem żadnych środków odurzających. Śledztwo trwa, ale wciąż nie wiadomo, jak dziecko weszło w posiadanie kluczyków do quada i dlaczego nikt nie sprawował nad nim w tamtym czasie opieki. Jak się okazało, chłopiec w momencie zderzenia nie miał na sobie również kasku.
Chłopiec zmarł
Jak podaje portal Interia.pl lekarze, którzy od soboty (16 marca) walczyli o życie chłopca, niestety przegrali. Według serwisu, chłopiec zmarł 20 marca.