Ciężarówka zatrzymana 3 stycznia w pobliżu miejscowości Piaski była w fatalnym stanie technicznym, ale mizerna kondycja pojazdu to tylko jeden z wielu problemów. Transport przeciwwagi do dźwigu nie spełniał wymogów formalnych - był zbyt długi i nie posiadał odpowiedniego zezwolenia.
Sprawdź także: Wiózł pasażerów praktycznie bez hamulców. Tarcze rozpadały się podczas jazdy
Zastrzeżenie wzbudziła również masa pojazdu, która wydawała się inspektorom zbyt duża. Te domysły potwierdziły się, gdy wezwani na miejsce wojewódzcy funkcjonariusze zważyli zespół pojazdów. Wynik to niemal 94 tony! To o 54 tony więcej niż dopuszczalna masa całkowita.
Ten niezwykle wymagający i nie do końca zgodny z prawem transport, odbywał się z wykorzystaniem ciężarówki z licznymi wyciekami i stłuczoną szybą przednią. Opony ciągnika i naczepy nadawały się wyłącznie na śmietnik - wystawały z nich druty i były w stanie krytycznego zużycia.
Kontrola ITD zakończyła się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych pojazdów i wydaniem zakazu dalszej jazdy. Za dopuszczenie do ruchu pojazdów w niewłaściwym stanie technicznym i ich znaczne przeciążenie przedsiębiorcy grozi teraz kara w łącznej wysokości 19 tysięcy złotych. Kierowcę ciężarówki ukarano mandatami.