Harley Fat Boy rocznik 2010 - pojawił się w najnowszym oświadczeniu majątkowym Tomasza Kaczmarka za ubiegły rok. To kolejne motoryzacyjne cacko, które trafiło do garażu agenta Tomka. Poseł nie podaje wartości motocyklu, ale taki model jest warty ok. 50-60 tys. zł.
Zobacz też: Agent Tomek rozbił 400-konne Porsche Cayenne S
Do oświadczenia majątkowego, oprócz Harleya polityk wpisał jeszcze Audi A4 z 2009 r. W zależności od wyposażenia samochód taki wart jest od 50 do 70 tys. zł. Poseł był widywany pod Sejmem jeszcze w innym modelu Audi: A5 2.0. To sportowa wersja modelu A4. Cena takiego nowego auta zaczyna się od 200 tys.
Ale najgłośniej było o innym aucie agenta Tomka. W ubiegłym roku, poruszał się luksusową terenówką Porsche Cayenne. Taki model w salonie kosztuje od 350 do 780 tys. zł. Po tym jak polityk zaliczył tym autem stłuczkę, Kaczmarek tłumaczył, że auto nie jest jego własnością, a jedynie wzięła go w leasing żona agenta Tomka - Katarzyna Sztylc.