Agresor goni nagrywającego

i

Autor: STOP CHAM - YouTube Agresor goni nagrywającego

Agresor goni kierowcę i mści się przez dłuższą chwilę. O co mu chodziło? - WIDEO

2020-07-29 11:39

Choć wielu kierowcom zdarza się zirytować za kółkiem, przypadek agresora na nagraniu jest szczególnie ciężki. Kierowca Peugeota pokazał jak bezwartościowy jest jego czas i przez dłuższą chwilę jeździł za mężczyzną, który... ustąpił pierwszeństwa drugiemu kierowcy, wyjeżdżającemu z ulicy podporządkowanej.

Zarówno samo nagranie, jak i relacja jego autora budzi niepokój. Wszystko zaczyna się, gdy kierowca samochodu z kamerką zwalnia przed skrzyżowaniem. Auto jadące przed nim skręca w ulicę podporządkowaną, a nagrywający umożliwia wyjazd z tej ulicy innemu kierowcy, zwalniając po to, by mógł on przejechać przez skrzyżowanie. Choć nadgorliwe udzielanie pierwszeństwa przejazdu może być źródłem niebezpiecznych sytuacji, tutaj nie było mowy o nagłym lub niespodziewanym ruchu. 

SprawdźSkąpy przewoźnik zapłaci podwójnie. Tak się kończy kiepski stan techniczny pojazdów

Zwykła uprzejmość spotkała się z niewiarygodną reakcją kierowcy jadącego za nagrywającym Peugeota, któremu bardzo nie spodobał się styl jazdy nagrywającego. Zaczęło się od trąbienia, a skończyło na pogoni po gruntowych drogach. Zachowanie kierowcy francuskiego auta zdradza, że ma on poważny problem z utrzymaniem nerwów na wodzy. Pokazuje również, że czas agresora jest kompletnie bezwartościowy. Aż dziwne, że nie szkoda mu było paliwa na ten bezsensowny pościg.

Agresor w Peugeocie

i

Autor: STOP CHAM - YouTube Agresor w Peugeocie

Nie przegap: Jak wygląda polski samochód elektryczny? Debiutuje IZERA - nowa polska marka

Włos się jeży również, gdy przeczytamy opis pod filmem zamieszczonym na YouTube, na kanale STOP CHAM. Wynika z niego, że agresywny kierowca Peugeota 206 pofatygował się z wizytą pod dom nagrywającego! To podchodzi już pod nękanie - trudno nie obawiać się o swoje bezpieczeństwo, gdy przypadkowy kierowca ściga nas i śledzi za udzielenie pierwszeństwa na drodze. 

Zobacz szokujące WIDEO: