Poniższe nagranie zostało zarejestrowane na jednej z polskich ulic. Kierowca samochodu z trudem wyprzedził jadącego środkiem drogi rowerzystę. Cyklista jechał bez trzymanki, a jego tor jazdy pozostawiał wiele do życzenia. Na światłach kierowca samochodu kulturalnie zwrócił rowerzyście uwagę, że taką jazdą stwarza zagrożenie na drodze. Wówczas pojawiły się pierwsze groźby.
To jednak nie był koniec. Kilkaset metrów później rowerzysta niemal wpadł pod koła tego samego pojazdu. Na kolejnych światłach doszło do rękoczynów.