Wszystko wyglądało bardzo poważnie. Gdy Kamila przejeżdżała swoim volvo przez plac Unii Lubelskiej w Warszawie, zderzyła się nagle z innym samochodem. Ruch się zatrzymał, a z auta wyszła zdenerwowana aktorka. Nic dziwnego, w końcu wiozła pasażera - swojego ukochanego synka Brunona.
Przeczytaj: Piotr Adamczyk dostał hybrydowe Volvo V60 warte 260 tysięcy
- Doszło do zderzenia dwóch aut. Kierowca Mercedesa Klasy S oraz pasażer Volvo zostali zabrani do szpitala - usłyszeliśmy od policji. Funkcjonariusze szybko sprawdzili alkomatem, czy kierowcy nie byli pod wpływem alkoholu. - Według wstępnych ustaleń kierujący pojazdami byli trzeźwi. Jednak dalsze czynności co do ustalenia okoliczności zdarzenia nadal trwają - dodano.
Na razie nie wiadomo z czyjej winy doszło do wypadku. Volvo aktorki ma uszkodzony bok.