Leszek Miller jest związany z polityką od czasów Polski Ludowej, a w jego garażu widać ewidentną sympatię do niemieckiej motoryzacji. Były premier może się pochwalić pokaźnym majątkiem, a jego ruchome składniki nadążają za oszczędnościami i nieruchomościami. Jakie samochody ma w garażu?
Sprawdź: Samochód wciąż TEN SAM! Jarosław Kaczyński nie zmienił limuzyny. Czym dokładnie jeździ? ZDJĘCIA
Odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć w oświadczeniu majątkowym byłego szefa SLD. Leszek Miller, w 2019 roku zadeklarował posiadanie trzech samochodów, których wartość przekracza 10 000 złotych. Jakie to auta?
Pierwszym i chyba najciekawszym jest Audi S8 z 2013 roku. Ta potężna limuzyna w topowej odmianie to prawdziwy autostradowy potwór. 4-litrowe V8 pod maską generuje 520 KM i rozpędza blisko 5-metrowego sedana do setki w czasie 4,2 sekundy! W 2013 roku Audi oferowało przedliftingową wersję generacji D4 i właśnie z takiego samochodu Leszek Miller korzystał w leasingu. Wartość auta wynosiła w 2019 roku 238 000 zł.
W oświadczeniu majątkowym widnieje również drugi wóz, którego grill zdobią cztery pierścienie. To młodsze, ale tańsze Audi A3, również finansowane leasingiem. Wartość pojazdu została w 2019 roku określona na 141 000 zł. Oznacza to, że A3 Leszka Millera nie należało w momencie zakupu do najtańszych. Ciekawe, co kryje się pod maską tego wozu? Wreszcie, dochodzimy do najtańszego auta, który parkuje w garażu byłego premiera. To francuski Peugeot 208. Miejskie auto z 2015 roku zostało wycenione na 42 000, gdy było jeszcze czterolatkiem. Dziś, jego wartość jest nieco niższa. Peugeot 208 pierwszej generacji został kupiony za gotówkę.