Jednostki napędowe pochodzące z Maranello będą oferowane w najmocniejszych wariantach modeli Giulia i Alfetta. Jak stwierdził Sergio Marchionne, szef Fiata, obecnie największym problemem jest dostępność silników, które są godne, aby znaleźć się pod maską samochodów historycznej marki Alfa Romeo. Kooperacja z Ferrari z pewnością podniesie osłabiony w ostatnich latach prestiż samochodów ze Scudetto na masce. Ponadto, w sprawach technicznych pomagać będą inżynierowie Maserati, również należącego do koncernu.
Przeczytaj też: Motor Show Poznań 2014: polski debiut Alfy Romeo 4C - WIDEO
Przedstawiciele Alfy Romeo twierdzą, że model 4C jest zapowiedzią nowej, prawdziwie sportowej i luksusowej palety modeli. Miejmy nadzieję, że gruntowna przebudowa firmy wyjdzie jej na dobre, ponieważ w ostatnich latach, mimo udanego modelu Giulietta, widać było wyraźny brak pomysłu ze strony włodarzy koncernu, na przyszłość Alfy.