Teaser, którym Alfa Romeo podzieliła się na swoich kanałach w mediach społecznościowych jest bardzo skąpy, ale wprawne ucho usłyszy pewną istotną wskazówkę. Włosi mówią o "doniosłym powrocie", ale co dokładnie mogą mieć na myśli?
Prawie na pewno nie mamy do czynienia z zapowiedzią zupełnie nowego modelu. FCA jeszcze jakiś czas temu szumnie zapowiadało nowe, sportowe modele, ale później do głosu doszli księgowi i marka wycofała się z ambitnych planów w imię oszczędności. W kolejce do przedstawienia wersji produkcyjnej jest jeszcze Tonale, ale skoro Alfa Romeo mówi o "powrocie do czegoś", to musimy raczej szukać gdzieś indziej.
Giulietta znika z rynku i wątpliwe jest odświeżenie konstrukcji lub stworzenie jeszcze szybszego wariantu auta. Samochód, którego większość rozwiązań ma już 10 lat raczej nie doczeka się pożegnalnej, topowej odmiany.
Istotną wskazówką jest dźwięk, który stanowi w zasadzie jedyną poszlakę w zapowiedzi. Miłe dla ucha odgłosy to dźwięk 2.9-litrowej V6 - jednostki stosowanej w Giulii i Stelvio Quadrifoglio. Motor generuje w topowej odmianie 510 KM, ale zdaniem wielu, teaser zapowiada nieco mocniejszą, limitowaną wersję Giulii.
GTA - najbardziej prawdopodobną z możliwości jest powrót do tej nazwy. Oznaczenie mogłoby się pojawić w jeszcze szybszej odmianie sedana, której moc niektórzy szacują na około 600 KM. Nowa Gran Turismo Alleggerita miałaby zadebiutować na nadchodzącym Salonie Samochodowym w Genewie. Czy te przypuszczenia są słuszne? Czas pokaże. Salon Samochodowy w Genewie startuje już 3 marca.