Ania trzy lata temu wygrała Porsche w "Tańcu z gwiazdami". Gwiazda znana z serialu "Na Wspólnej" szybko się jednak przekonała, że autko choć ładne, nie jest zbyt wygodne. Po prostu było za małe i za ciasne dla wysokiej aktorki. I do tego to niskie nadwozie! Ani aż włosy jeżyły się na głowie, gdy jej porsche lądowało w wielkich dziurach, których na polskich drogach jest nadmiar.
Ale mimo to szkoda było aktorce pozbyć się czerwonego cacka. Długo zwlekała z podjęciem decyzji o wymianie wozu.
Nadszedł jednak kres jej męczarni. Koniec i basta! Guzik wreszcie sprzedała sportowe auto. Postawiła na wygodę. Bo choć porsche to szybki wóz, niestety nie jest zbyt pojemny.
Aktorka jest ciągle w podróży. Kilka razy w tygodniu kursuje na trasie Warszawa - Bielsko-Biała. W stolicy nagrywa serial "Na Wspólnej", a w rodzinnym mieście występuje na deskach teatru. Ania za każdym razem pakując walizki, miała problem, jak je poukładać w niewielkim porsche. W obszernym suzuki nie musi się już o to martwić. Pojemność bagażnika to prawie 400 l. A ładowność ok. 600 kg. Teraz zmieszczą się w nim nie tylko walizki, ale nawet cały sprzęt jej nowego chłopaka. Sprzęt snowboardowy oczywiście...