Antek Królikowski to popularny polski aktor serialowy i filmowy, którego stać na ekstrawagancje. Jak się okuje, gwiazdor nie jeździ żadną wypasioną sportową bryką, która wyróżniałaby się z daleka i przyciągała spojrzenia. Jego pojazd to też wcale nie jakiś ostentacyjny SUV, a coś zupełnie innego. Mowa bowiem o pick-upie, który nie obawia się żadnych zadań, a ubłocenie na karoserii pasuje mu niczym smoking na wieczorowym balu. Samochód Królikowskiego to dokładnie Volkswagen Amarok V6 Aventura.
Porównaliśmy: Specjaliści od brudnej roboty. Toyota Hilux 2.4 D-4D 4x4 vs. Volkswagen Amarok V6 3.0 TDI 4MOTION
Volkswagen Amarok to średniej wielkości pick-up, który pojawił się na motoryzacyjnym rynku w 2009 roku, dołączając tym samym do klasy świetnie znanych i cenionych półciężarówek z różnych zakątków globu. Został zbudowany według klasycznego przepisu na ramie podwoziowej i ma obszerną skrzynię ładunkową, służącą do transportu różnych ładunków. Zakres wykorzystania takiego samochodu jest bardzo szeroki. Amarok może dzielnie służyć w gospodarstwie rolnym, sprawdzi się na budowie, pociągnie ciężką przyczynę oraz uda się nim wyjechać na wakacje i zabrać na pace masę ekwipunku wyprawowego lub sprzętu sportowego.
Volkswagen Amarok V6 Aventura to pick-up ze stałym napędem na cztery koła 4MOTION i 8-biegową automatyczną skrzynią Tiptronic. Odmiana ta z podwójną kabiną mieszczącą 5 osób to świetnie wyposażona w wersja, zaprojektowana z myślą o rekreacji i dalekich wyprawach. W końcu „aventura” to w tłumaczeniu „przygoda”. Cechą charakterystyczną tej odmiany jest umieszczona za kabiną belka Sportsbar w kolorze nadwozia, optycznie wydłużająca przedział pasażerski. Pod maską Amaroka V6 pracuje 3-litrowy diesel. Jednostka 3.0 V6 TDI po modernizacji wytwarza 258 KM i maksymalny moment obrotowy 580 Nm (dostępny w zakresie 1 400–3 000 obr/min). Silnik otrzyma jednak funkcję Overboost, która chwilowo pozwoli wykorzystać pełen potencjał trzylitrowego diesla, który łącznie ma wynosić aż 272 KM.
Ile kosztuje taki solidny pick-up nadający się do wszystkiego? Za fabrycznie nowego Amaroka V6 Aventura trzeba w salonie zapłacić 250 tys. zł.
