Artur Szpilka kocha treningi i ciężkie wyzwania, jednak w tym całym szaleństwie nie zapomina o przyjemnościach. W ostatnim czasie pięściarz sporo czasu spędził z rodziną i hucznie świętował siódme urodziny swojego psa Cyca. Szpila pokusił się także o odpicowanie swojego czarnego potwora. SUV boksera został solidnie wypucowany w studiu detailingowym oraz otrzymał specjalną folię zabezpieczającą lakier. Po kilku dniach wyczerpującej pracy fura Szpili wygląda oszałamiająco.
ZOBACZ TEŻ: Takie auto ma narzeczona Szpilki. Kamila Wybrańczyk nieźle ODPICOWAŁA sobie brykę - ZDJĘCIA
BMW X5 (F15)
Artur Szpilka jeździ na co dzień luksusowym BMW X5 trzeciej generacji (F15). Ten potężny SUV został zaprezentowany w maju 2013 roku i choć od premiery minęło już kilka dobrych lat, ten model wciąż prezentuje się na drogach bardzo dobrze. Samochód ten mierzy dokładnie 4866 mm długości, 1938 mm szerokości i 1762 mm wysokości, co czyni z niego komfortowego i przestronnego giganta. W tak dużym aucie nawet na tylnych siedzeniach nie sposób narzekać na brak miejsca, bowiem rozstaw osi to prawie 3 metry. Podobnie w jest w kwestii bagażnika, który pomieści od 650 do nawet 1870 litrów.
Zobacz: Mariusz Pudzianowski wbija kij w mrowisko! Założył gaz w Lamborghini Murcielago - WIDEO
Tak jak bogate jest wyposażenie tego samochodu, tak bogata jest jego oferta silnikowa. Ten konkretny model można było zamówić z 2-litrowym (218 KM) lub 3-litrowym dieslem (od 258 do 381 KM). Nie brakowało też 3-litrowych motorów benzynowych (306 KM) oraz większych, widlastych "ósemek" o mocy od 450 do nawet 575 KM. Dziś na rynku wtórym ceny kilkuletnich przyziemnych egzemplarzy X5 wahają się od 120 do 160 tys. złotych.