Wszystko zaczęło się od tweeta z oficjalnego konta agenta 007 - w materiałach użytych do komunikacji widać (oprócz samego Bonda) Astona Martina Series II V8 Vantage. Podczas niedawnej wizyty Księcia Karola na planie, Aston Martin oficjalnie ogłosił jakie auta wystąpią w nadchodzącym filmie.
Przeczytaj także: Takim autem jeździ Bartłomiej Misiewicz. To luksusowy SUV - ZDJĘCIA PAPARAZZI
Na srebrnym ekranie zobaczymy wspomnianego już V8 Vantage, nadchodzącą Valhallę i kultowego DB5, który był oryginalnym autem Bonda i wystąpił w ośmiu filmach. V8 Vantage dostał z kolei angaż po 30 latach nieobecności w filmowej serii.
Wcześniejsze plotki mówiły o tym, że w filmie wystąpi nowy Rapide E - elektryczny super-sedan, ale wszystko wskazuje na to, że nie ma co spodziewać się go w najnowszym "Bondzie".
To już 25. film z Agentem 007 w roli głównej. Aston Martin był "autem Bonda" w blisko połowie produkcji. Premiery filmu możemy się spodziewać na wiosnę 2020 roku.