Zeszły rok należał do BMW, podobnie jak osiem poprzedzających. Marka z Monachium utrzymywała więc się aż 9 lat na pozycji lidera w segmencie samochodów luksusowych. Mimo, że firma nie zwalnia tempa, znalazł się ktoś, kto może się poszczycić większą sprzedażą na początku tego roku. Jak poinformował Bloomberg, Audi znalazło w dwóch pierwszych miesiącach 2014 roku 242 400 klientów, wyprzedzając nieznacznie BMW o 383 sztuki. W analogicznym okresie zeszłego roku, Monachijczycy wygrywali z Audi o 429 sztuk.
Zobacz też: Premiera nowego Audi TT: ewolucja bez stylistycznej rewolucji
Wszyscy z producentów klasy premium odnotowali wzrosty. Audi może pochwalić się wynikiem lepszym o 9,3 proc, BMW o 8,9 proc, natomiast Mercedes w lutym uzyskał wynik lepszy aż o 16,5 proc. Marka ze Stuttgartu obecnie zajmuje trzecie miejsce, ze sprzedażą 229 630 egzemplarzy od początku roku. Jak widać, producent samochodów z gwiazdą na masce nie daje za wygraną i również walczy o fotel lidera.
Warto przypomnieć, że BMW zasiadło na fotelu lidera segmentu w 2005 roku, kiedy to wyprzedziło Mercedesa. Analitycy zapowiadają, że mimo słabszego początku roku, BMW powinno utrzymać swoją pozycję. Być może jednak w całorocznym rozrachunku Audi również uda się pokonać rywala z Monachium?